środa, 18 stycznia 2017

Podziękowania i odcinek

Hej wszystkim a więc mamy wielki powrót, dziękuję wam wszystkim, za to, że byliście tu i komentowaliście. Uznałam,że ciężko jest pisać z tyloma bohaterami, więc będę robiła posty z życia codziennego opiekowania się ludźmi itd. Oczywiście będą też posty ze wszystkimi, ale już nie będzie ich tak dużo. Więc zapraszam do czytania.
********************************************************************************

Odcinek 10

Łakotka tej nocy nie zmrużyła oka, ciągle coś nie dawało jej spokoju. Wstała z łóżka około godziny 5 rano, poszła zobaczyć czy coś się dzieje u jej "siostry". Cicho zapukała i uchyliła lekko drzwi, ale nikogo nie było w pokoju. Poszła po innych pokojach, ale w każdym pokoju sytuacja się powtarzała. Szybkim krokiem ruszyła do swojego pokoju, Miki smacznie spała, ale różowowłosa nie zwróciła na to większej uwagi. Wskoczyła na łóżko i zaczęła potrząsać współlokatorką.
-Co jest?! Czy tobie odbiło, jest 5 rano?!-to był sygnał, że można już przestać skakać i zacząć mówić
-Klony...One....Nie.....Pusto.- Łakotka nie potrafiła skleić żadnego porządnego zdania.
.
.
.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem, wiem krótki post, ale w tym roku mam egzaminy nie bardzo mam czas aby pisać, więcej obiecuję następny post będzie dużo dłuższy
*Zakazana Miłość*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz